Translate

sobota, 20 lipca 2013

No to ruszaMy...

No i jestem i ja...

Ojej... Nigdy wcześniej nie pisałam bloga, ani pamiętnika, ani nic z tych rzeczy - choć zawsze bardzo tego chciałam...
Chciałabym, aby blog, który założyłam przynosił i rozsiewał dobro i pozytywne wibracje, bo tylko tym chce zarażać...
Zdaję sobie sprawę, że jeszcze wiele będę musiał się nauczyć, ale mam nadzieję, że zaczynam jedną z najwspanialszych przygód życia...


2 komentarze:

Witajcie na moim blogu :)
Chcę pisać o tym, jak szara rzeczywistość staje się kolorowa...
O życiu na codzień i od święta, od kuchni i od salonu...
Dziękuję za każde słowo zostawione w komentarzu i za zainteresowanie... Dobrze jest czuć, że gdy się mówi jest się wysłuchanym :-)
Pozdrowienia dla Was :)